Black Friday: jak nie dać się oszukać?

Black Friday to jeden z najlepszych dni handlowych dla dużych sklepów sieci. Tysiące produktów w tym telewizorów można kupić w mocno przecenionych cenach. Jednak jak nie dać się oszukać?

Czy sklepy nadal podwyższają sztucznie ceny, by potem z okazji Black Friday sprzedawać “po starej cenie”? Na co zwracać uwagę podczas Black Friday? Podpowiadamy!

Podczas Black Friday, który przypada 24 listopada 2023 roku, setki telewizorów będą oferowane w promocjach przez największe sieci sklepów. Zobacz na co zwrócić szczególną uwagę, by faktycznie kupić mądrze i faktycznie oszczędzając!

1. Sprawdzaj ceny przed zakupem!

Na co uważać podczas Black Friday?

Jednym z najlepszych sposobów, żeby nie dać oszukać się w Black Friday 2023 jest sprawdzanie cen interesujących nas telewizorów. Bardzo dobrze robić to, np. 2-3 razy w tygodniu – co najmniej miesiąc przed dniem, w którym zechcemy kupić dany telewizor. Oczywiście w natłoku innych spraw często zapominamy o tym, by prowadzić jakie zestawienie. A przecież to najlepszy sposób, by nie dać się oszukać.

Co zrobić jeśli nie prowadzimy zestawienia cen interesujących nas modeli albo jest już za późno? Niestety internetowe wyszukiwarki cenowe rzadko kiedy oferują dostęp do archiwalnych cen interesujących nas produktów na przestrzenie określonego okresu czasu.  Zazwyczaj mamy dostęp do aktualnej ceny. Jeśli chcesz sprawdzić ceny telewizorów w promocji, możesz zerknąć na nasze zestawienie, np: Najlepsze telewizory do 1000 złotych, 1500, 2000 zł i tak dalej.

Do tego każdy telewizor z oferty na 2023 rok (dostępny w sklepach) od Samsunga, LG, Panasonic, Philips i Sony znajdziesz u nas w osobnym tekście wraz z aktualną ceną. Wpisy na temat poszczególnych modeli aktualizujemy o ceny co miesiąc, by łatwo można było porównać czy w danym miesiącu opłaca się kupić dany telewizor.

Telewizor Philips 55OLED818/12: cena

2. Na jakie procedery uważać podczas Black Friday?

Black Friday
Na co uważać podczas Black Friday?

Niestety handel rządzi się swoimi prawami i każdy sklep chce zarobić (a nie być stratny). Zwłaszcza teraz w okresie pandemii, gdzie niektóre sklepy z elektroniką (będące częścią galerii handlowych) są wciąż zamknięte, a my możemy zrobić zakupy głównie przez internet. Na co uważać? Obserwując ceny telewizorów na przestrzeni kilkunastu miesięcy mieliśmy do czynienia z czterema wariantami “promocji”, które wcale promocjami nie były.

Proceder I: sztuczne zawyżanie cen

Proceder I: Znanym i często obserwowanym zjawiskiem na długo przed Black Friday jest “sztuczne zawyżanie” cen wielu telewizorów, by potem cudownie ukazać, że ceny tych modeli spadają z okazji Czarnego Piątku. Przykładowo dany telewizor kosztuje 4000 złotych i jego cena utrzymuje się na podobnym poziomie. Po jakimś czasie sklep podnosi jego cenę na (przykładowo) 4299 złotych, by przed Black Friday przecenić go o 299 złotych!

To dość specyficzny proceder, bo ciężko sklepom zarzucić nieuczciwą promocję. Przecież ceny telewizorów zmieniają się nawet co kilka dni (żaden telewizor nie ma swojej stałej ceny), więc nawet jeśli cena jakiegoś modelu wzrosła, to nigdy nie możemy być pewni, czy wspomniana podwyżka o 299 zł była jedną z wielu nowych cen tego produktu, czy zamierzonym działaniem sklepu.

Tymczasem dla klienta opisana sytuacja jest równoznaczna z tym, że po prostu sklep oszukuje, bowiem podczas Black Friday płacimy taką samą cenę jaką zapłacilibyśmy kilkanaście dni temu.

Proceder II: Cena w promocji wyższa niż “przed”

Proceder II: Niektóre sklepy (zwłaszcza internetowe) stosują jeszcze inną taktykę. Oferują telewizory w “normalnych cenach”. Potem te ceny są sztucznie zawyżane, by podczas Friday ponownie cudownie ogłosić kolejne promocje. Jednak wtedy ceny nie spadają do swojej wartości sprzed kilkunastu dni. Ceny są jeszcze wyższe niż były wcześniej. Oto przykład: Telewizor Sony kosztuje teraz 4500 zł, a wcześniej jego cena była zbliżona do 4500 zł. Przychodzi podwyżka, w wyniku której za model zapłacimy już 5000 złotych. Natomiast w Black Friday ten sam telewizor notuje spadek ceny z 5000 zł (dumnie przekreślonych na cenówce) na 4799 złotych.

Klient, który nie sprawdzał cen “przed” może pomyśleć, że faktycznie oszczędza, bo telewizor przeceniony jest z 5000 zł na 4799 zł. Tylko szkoda, że nie wiedział, że wcześniej ten samo model kosztował normalnie 4500 zł.

Proceder III: sztuczne zawyżanie cen dzień przed Black Friday

Proceder III: Częstym zjawiskiem jest podnoszenie cen nawet dzień albo dwa dni przed Black Friday, by potem obniżyć ceny takich produktów do takich jak sprzed promocji. Chodzi o to, że w systemie kasowym (sklepu) jest informacja o podwyżce danego modelu. Oznacza to, że przekreślona cena faktycznie obowiązywała. Tylko nie każdy klient wie, że “stara cena” obowiązywała tylko przez jeden albo dwa dni (najczęściej 24 godziny przed wielką obniżką).  Sklepowi nie można nic zarzucić, bo faktycznie wyższa cena miała miejsce (nie jest ściemą) i faktycznie dany telewizor dzień wcześniej był droższy (jest ślad w systemie).

Oczywiście sklepy mogą korzystać na tym rozwiązaniu do woli, bo faktycznie dany model miał wyższą cenę przed promocją. A my klienci nie chodzimy codziennie do sklepów z elektroniką (zwłaszcza po ostatnich obostrzeniach), by sprawdzać ceny interesujących nas telewizorów.

Na szczęście od 1 stycznia 2023 roku w Polsce weszły w życie nowe przepisy, dostosowujące prawo do dyrektywy Omnibus (2019/2161) Unii Europejskiej, mającej na celu skuteczną ochronę interesów konsumentów. Jedną z istotnych zmian dotyczy regulacji cen promocyjnych.

Z punktu widzenia konsumentów szczególnie interesujący wydaje się być Artykuł 4 ustawy, zwłaszcza jego podpunkty 2 i 3. Nakładają one na sklepy obowiązek informowania nie tylko o cenie sprzed obniżki, lecz także o najniższej cenie danego produktu lub usługi z ostatnich 30 dni. Ten krok ma na celu zakończenie praktyki nieuczciwych promocji, w których cena początkowo jest zawyżana, aby potem zostać obniżoną do standardowego poziomu.

Proceder IV: “dość podejrzana” lista tv objętych promocją

Black Friday
Black Friday

Proceder IV: Chyba najgorszy z możliwych. Żyjemy w społeczeństwie, gdzie właściwie jesteśmy często pogodzeni, że przekreślona wcześniejsza cena telewizora niekoniecznie oznacza, że to właśnie dzisiaj kupujemy ten TV w promocji. Ale nie to jest najgorsze. Warto wziąć pod uwagę listę telewizorów oferowanych w różnych sklepach. Jeśli w większości sklepów są to takie same modele (np. Euro, Media Markt i Media Expert oferują te same modele z oferty na 2023 rok w promocji), to nie powinniśmy się martwić.

Gorzej jeśli idziemy do sklepu, gdzie przecenione są modele (których nie ma w innych sieciach w promocji), bo są to modele:

  • zalegające w magazynie
  • ostatnie sztuki, których nikt nie chce kupować z wystawy

Czy warto kupować w Black Friday?

Niestety takie rzeczy dzieją się czy tego chcemy, czy nie. Nie ma innej metody na to, by nie dać się oszukać. Trzeba prowadzić zestawienia cen interesujących nas telewizorów. Być może nie udało się Tobie tego zrobić przed Black Friday. Nic straconego. Jeśli kupno telewizora możesz odłożyć na Gwiazdkę, to warto już od soboty prowadzić zestawienia cen danych modeli. Tak, by przed świętami sprawdzić, czy faktycznie kolejne tzw. “świąteczne promocje” to faktycznie dobry moment, by kupić nowy telewizor.

Czy warto kupować telewizor w Black Friday 2023? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeśli znamy ceny interesujących nas modeli sprzed kilku miesięcy – będzie nam łatwiej podjąć decyzję zakupową. Niestety w praktyce na przestrzeni ostatnich kilku lat wyglądało to tak, że wielkie obniżki (jedna z sieci chwali się przecenami nawet 90% – gdzie słowa “nawet do” są tutaj kluczowe), dotyczyły przede wszystkich mniejszych produktów (niekoniecznie z branży RTV i telewizory). Przypominamy także o tym, o czym informowaliśmy wcześniej:

Każdy telewizor z oferty na 2023 rok (dostępny w sklepach) od Samsunga, LG, Panasonic, Philips i Sony znajdziesz u nas w osobnym tekście wraz z aktualną ceną. Wpisy na temat poszczególnych modeli aktualizujemy o ceny co miesiąc, by łatwo można było porównać czy w danym miesiącu opłaca się kupić dany telewizor.

Źródło: Ceneo, oprac. własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *